Przy jednym stole, ale osobno. Jak ważne jest jedzenie razem, a nie obok siebie.

Marta Koźlarek
Dietetyk

Życie większości z nas w ostatnich latach znacząco przyspieszyło. Wczesna pobudka, szybkie wyjście z domu, korek w trakcie dojazdu do pracy, przekąska w drodze. Rankiem życie przyspiesza i nie zwalnia już do wieczora. Wyzwania dnia czekają na Ciebie, a myśli o nich spychają na dalszy plan uważne celebrowanie chwili.

Wraz ze zwiększonym tempem wpędziliśmy się w szereg problemów zdrowotnych. Obecnie najbardziej rozpowszechnionymi schorzeniami są te związane z układem krążenia, będące wypadkową niezdrowej diety, stresu, kompulsywnego jedzenia, szybkiego stylu życia. Do 2030 roku na podium najczęściej spotykanych chorób dołączy depresja, związana często z rozluźnieniem i pogorszeniem relacji międzyludzkich. Do tego na naszą niekorzyść działa często technologia, która z pozoru łączy nas z ludźmi w najdalszych zakątkach świata, w istocie oddziela niewidzialną ścianą braku uwagi od tych najbliższych. Jesteśmy razem, ale osobno, wpatrzeni w ekrany smartfonów czy monitorów.

Pracujemy więcej, aby kupować zdrowie w postaci suplementów czy tabletek regulujących układ hormonalny. Staramy się poprawiać zdrowie i ciało wymyślnymi dietami, dokładamy kolejny trening, poddajemy się zabiegom upiększającym. Błędne koło się zamyka.

Ponad 80% z nas ceni wspólne posiłki spożywane z najbliższymi. Przynosi to więcej korzyści, niż mogłoby się wydawać. Szukając skomplikowanych sposobów na poprawę jakości życia, zapominamy właśnie o tych najprostszych.

Są nam one doskonale znane, podświadomie wiemy o ich dobroczynnym działaniu, a jednak stosujemy je rzadziej. Warto to zmienić i do tygodniowej rutyny wpisać jeszcze częstsze spotkania przy stole. Skupienie większej uwagi na jedzeniu razem i przemyślane zaplanowanie wspólnych chwil z pewnością przyniesie wiele dobrych efektów, przy minimalnym nakładzie dodatkowych środków i czasu. Poniżej niektóre z nich:

Budowanie i utrwalanie więzi międzyludzkich

Jedzenie nie musi być tylko rutyną i sposobem na zaspokojenie głodu. Jest również doskonałym pretekstem do spotkania, rozmowy, nawiązania nowych znajomości czy odświeżenia starych. Każdy posiłek, przygotowywany w domu jest dobrą okazją do zaproszenia gości.

Wspólne zakupy, przygotowanie dań, a następnie degustacja utrwalają i poprawiają relacje, a nasze kulinarne starania mogą być sposobem na wyrażenie naszych pozytywnych uczuć względem najbliższych. Jedzenie w grupie realizuje różne potrzeby, w tym akceptacji i przynależności do grupy. W ten sposób zacieśniamy więzi. Przy wspólnym stole łatwiej naprawić lub polepszyć stosunki międzyludzkie oraz nawiązać nowe. Wspólny posiłek to okazja do podzielenia się swoimi refleksjami czy obserwacjami.

Zdrowsza dieta, lepsze zdrowie i budowa pozytywnych relacji z jedzeniem

Przygotowując posiłki dla dużej grupy osób większą uwagę przywiązujemy do tego, co spożywamy. Wybieramy lepsze jakościowo, często zdrowsze produkty. Badania pokazują, że częściej sięgamy wtedy po warzywa i owoce. Jedząc w domu, możemy nie tylko oszczędzić pieniądze, ale ograniczyć jedzenie typu fast food. Łatwiej jest nam kontrolować jakość i skład dań.

Wspólne biesiadowanie sprzyja spokojniejszej i wolniejszej konsumpcji, która zapewnia poczucie większej sytości i daje szansę kontrolowania ilości. W ten sposób sprzyjamy mniejszej podaży kalorii i zachowaniu prawidłowej masy ciała. Spędzanie czasu przy wspólnym stole pomaga w profilaktyce anoreksji i bulimii, ponieważ buduje pozytywny obraz jedzenia, jako czynności radosnej i sprzyjającej tworzeniu więzi.

Jeśli zachęcimy nasze dzieci do częstszego, rodzinnego spożywania posiłków, bardzo pozytywnie wpłynie to na ich zdolności komunikacyjne i poczucie bezpieczeństwa. Wspólne jedzenie to dobry czas na naukę zwyczajów i tradycji, edukację prozdrowotną czy naukę dobrych manier oraz zdrowych nawyków żywieniowych. Badania naukowe potwierdzają, że spędzanie w ten sposób czasu sprzyja rozwojowi młodego człowieka i ogranicza ryzyko problemów ze zdrowiem psychicznym w przyszłości, w tym depresji i różnego typu stanom lękowym.

Możemy być pewni, że młodsze pokolenie będzie naśladowało nasze nawyki żywieniowe zaobserwowane w trakcie posiłku. Tym większą motywację do przestrzegania zdrowej diety będziemy mieć przy planowaniu wspólnych spotkań przy stole.

Ćwiczenie uważności i mniej stresu w życiu

Kontakt i rozmowa z drugim człowiekiem sprzyja zmniejszeniu stresu i ma działania uspokajające. Przy stole czas płynie wolniej i w łatwiejszy sposób możemy ćwiczyć uważność nad tym, co aktualnie robimy i jemy. Siadając do posiłku w towarzystwie innych możemy spowolnić czas i w pełni skupić się na przeżywaniu przyjemnych chwil. Zrezygnować na moment z szybkiego tempa życia.

Kilka wskazówek na udany, wspólny obiad

  1. W czasach ciągłego pośpiechu trudno spontanicznie spotkać się na wspólny, domowy posiłek, dlatego planuj to z wyprzedzeniem.
  2. Jeśli do tej pory wspólne jedzenie nie było priorytetem w Twoim napiętym planie dnia, zacznij od małych kroków i wyznacz 1 dzień w tygodniu, kiedy będziesz pewny/a, że osoby na których obecności ci zależy, będą miały czas na wizytę.
  3. Wprowadź zasady ograniczenia lub całkowitej rezygnacji z urządzeń elektronicznych rozpraszających uwagę tj. TV, smartfona, przenośnych gier itd.
  4. Wspólnie planuj, jak ma wyglądać wymarzony posiłek.
  5. Przy stole wybieraj tematy rozmowy, które będą interesujące dla wszystkich, także dzieci.
  6. Zaangażuj najbliższych w proces zakupów, przygotowania posiłków, nakrywania do stołu lub sprzątania po jedzeniu. Niech to będzie wasz wspólny czas od początku do koń
  7. Nie bój się niepowodzeń w kuchni. Jeśli nie jesteś mistrzem w gotowania, wybierz proste przepisy lub wprowadź rytuał picia zdrowych napojów lub np. produktów mlecznych, pełnych naturalnych probiotyków